Poranny maraton zaliczony, czyli masz z mężem ok 7 km.
Popołudniu zarzucam KILERA Ewy Chodakowskiej i dalej działam.
Ps. wczoraj zrobiłam zdjęcia do porównania efektów z ćwiczeń.
Czekam z utęsknieniem aby pokazać Wam Przed i Po, no i aby wbić się w ukochane biodrówki!
Buziaki i coś o nas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz